Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017

Introwersja. Co to za stwór i jak go pogłaskać? #4

Obraz
Typ osobowości determinuje wiele różnych metod, dzięki którym radzimy sobie z codziennymi zadaniami. Okazuje się, że może wpłynąć również na preferowane przez nas sposoby pracy. Jak pracują introwertycy i dlaczego tak? Z odpowiedzią przychodzi neurologia.

„Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara”. Kultowa seria w nowej odsłonie.

Obraz
Słysząc po raz pierwszy o pojawieniu się najnowszej części „Piratów z Karaibów”, „Zemsty Salazara” z miejsca obiecałam sobie, że pójdę do kina. Nie miałam wielkich oczekiwań, tym bardziej, że nawet nie do końca wiedziałam, czego się spodziewać, bo chociaż trzy pierwsze części były świetne, to czwarta podobno (podobno, gdyż w końcu jej nie obejrzałam) okazała się bardzo rozczarowująca. Miałam jedynie nadzieję, że „Zemsta Salazara” zachowa klimat pierwszych filmów i nie zanudzi mnie na śmierć. Nie nastawiałam się na nic wielkiego, lecz po prostu na miły wieczór w kinie i trochę Orlanda Blooma (tak, cóż, mam słabość do tego aktora, co zrobić). Oczywiste było, że kapitan Jack Sparrow jak zwykle zgarnie wszystkie najlepsze sceny i rozbawi mnie do łez, więc o to się nie martwiłam. Jakie wrażenie wywarł na mnie ten seans?

Lekarz — też człowiek. „Jeszcze jeden oddech”.

Obraz
„Jeszcze jeden oddech” Paula Kalanithi'ego to pozycja na swój sposób niezwykła. Jej autor, wschodząca gwiazda amerykańskiej neurochirurgii, a z zamiłowania humanista, jako lekarz na co dzień miał do czynienia ze śmiercią. Pewnego razu jednak kostucha przedwcześnie zapukała do jego własnych drzwi. W tej sytuacji Kalanithi postanowił wykorzystać czas, który mu pozostał, na zrobienie tego, o czym marzył od zawsze: na napisanie książki. U autora, a zarazem narratora oraz bohatera utworu zdiagnozowano raka płuc. Chociaż nie ma dobrej pory na usłyszenie takiego wyroku, choroba nie mogła chyba pojawić się w gorszym momencie — zaatakowała, gdy Kalanithi zaczynał wspinać się po szczeblach kariery i być coraz bardziej poważany przez środowisko lekarskie. Przyszłość stała przed nim otworem. Na horyzoncie majaczyły już propozycje najlepszych posad, sława, status osoby wybitnej, a także sposobność do postarania się o pierwsze dziecko. Trudno wyobrazić sobie, co czuł, poznając diagnozę. J